wtorek, 12 sierpnia 2014

Rozdział 49 - Nie zrobiłam tego dla ciebie

LEON
Dzisiaj jest przedstawienie i przyjeżdża sponsor. Powiedziałem dla Lary że będę na tym spotkaniu więc będę. Siedzę na torze już drugą godzinę a sponsora nadal nie ma. Jak tak dalej pójdzie będę musiał zadzwonić do Fede i powiedzieć że mnie nie będzie. Przynajmniej siedząc tutaj mam okazję pomyśleć. O wczorajszym pocałunku z Vilu. Jak ją całowałem to czułem się zupełnie inaczej niż z Larą. I o wczorajszej kolacji. Mogłem jej powiedzieć że ją kocham przynajmniej wiedziałaby o tym. Ale przecież to ja z nią zerwałem, to ja jej nie uwierzyłem. Głupi byłem.
-Kocham cię - Pomyślałem i kolejny raz rozejrzałem się po torze. Sponsora nadal nie było widać a ja nie miałem już czasu aby jechać na przedstawienie. Postanowiłem to odwołać. Może Studio, muzyka, przyjaciele i Viola nie są dla mnie. Chwyciłem telefon i przez chwilę zastanowiłem się do kogo zadzwonić.
-Stary gdzie jesteś? - Usłyszałem głos po drugiej stronie słuchawki.
-Tak, cześć Fede - Zacząłem spokojnie
-No cześć - Odpowiedział szybko - Gdzie jesteś? - Po chwili zadał pytanie.
-Na torze - Powiedziałem spokojnie
-Jak na torze? - Zdał pytanie
-Normalnie - Odpowiedziałem. - Czekam na sponsora - Dodałem po chwili ciszy
-Przecież za godzinę musisz być tutaj - Powiedział zdenerwowany Fede
-Nie będzie mnie - Powiedziałem szybko lekko zdenerwowany. Nie wiem czy robię dobrze rezygnując ze Studia, z przyjaciół z... Violi.
-Jak cię nie będzie Leon - Zaczął panikować Fede
-Rezygnuję ze Studio. Przepraszam stary - Powiedziałem i się rozłączyłem. Nie wiem czy zrobiłem do końca dobrze. Po rozłączeniu się odszukałem Larę i zobaczyłem że prowadzi sponsora. W końcu!! Czemu nie było go pół godziny temu? No cóż już teraz nic nie zmienię.
-Cześć Leon. Przepraszam za spóźnienie, wszędzie korki - Powiedział sponsor który wyciągnął dłoń w moim kierunku.
-Witam - Odpowiedziałem - Nic się nie stało - Dodałem po chwili. Porozmawialiśmy jeszcze chwilkę i ruszyliśmy w stronę toru. Chwyciłem kask po czym telefon dałem swojej dziewczynie. Nałożyłem kask na głowę i ruszyłem na tor myśląc o Vilu.

VIOLETTA
-Ale Leon zrezygnował rozumiecie to? - Usłyszałam przejęty głos Fede który właśnie  wchodził z chłopakami do garderoby. Spojrzałam zdziwionym wzrokiem na dziewczyny. One pokręciły lekko głowami a ja ruszyłam w stronę Fede.
-Możesz mi powiedzieć o czym mówisz? - Zdałam pytanie. Byłam dość zdziwiona. No bo z czego Leon mógł zrezygnować?
--Leon zrezygnował ze Studio - Powiedział niepewnie. - Powiedział że sponsor się spóźnia, że nie da rady dojechać na czas i że odchodzi. - Powiedział na jednym wdechu  po czym spojrzał na dziewczyny stojące za mną.
-Ale rezygnuje czy potrzebuje więcej czasu? - Zadałam pytanie a w głowie miałam już plan.
-Chyba chodzi o czas - Odpowiedział Fede. Chwyciłam swój telefon który leżał na stoliku i odeszłam kawałek od reszty. Wybrałam numer do Leona i czekałam na jakąkolwiek odpowiedź.
-Halo, Violetta tu Lara - Usłyszałam głos po drugiej stronie słuchawki
-Lara - Powiedziałam zdziwiona - Masz gdzieś tam obok Leona? - Zadałam pytanie
-Nie jest na torze -Odpowiedziała spokojnie a zarazem jakby obojętnie - Ale on już powiedział chłopakom że rezygnuje - Dodała zwycięsko
-Powiedz że opóźniamy koncert aby zdążył - Powiedziałam spokojnie - Niech zrobi swoje i tu przyjeżdża - Dodałam lekko zdenerwowana
-Ale... - Zaczynała coś mówić. Wiem że nie chce się zgodzić. No ale niech przyjedzie przynajmniej dziś a później już sobie odchodzi skoro musi.
-Niech sam zadecyduje - Powiedziałam smutna - Proszę... - Dodałam ze łzami w oczach.
-Dobra - Powiedziała obojętnie po czym się rozłączyła.
Kilka minut później przygotowania trwały w najlepsze. Przebieraliśmy się, czesaliśmy i malowaliśmy. Grupami siadaliśmy i ćwiczyliśmy słowa piosenek. Wiem że za chwilkę będę musiała zacząć działać aby tylko Leon zdążył. Wiem że dla niego byłabym w stanie zrobić wszystko.

KILKA GODZIN PÓŹNIEJ
Właśnie przebieramy się w swoje ubrania. Jesteśmy już po koncercie. Daliśmy z siebie wszystko. Zresztą jak zwykle. Leon zdążył na koncert z czego bardzo się ciesze.
-Chciałem ci podziękować że to dla mnie zrobiłaś - Usłyszałam za swoimi plecami głos Leona.
-Nie zrobiłam tego dla ciebie - Powiedziałam obojętnie odwracając się przodem do bruneta
-Zrobiłam to dla nas wszystkich - Dodałam po chwili. Leon patrzył głęboko w moje oczy. Staliśmy tak kilka minut ale w końcu postanowiłam to przerwać.
-Nie kocham cię już i nie zrobiłam czegoś takiego dla ciebie - Powiedziałam obojętnym tonem choć nie powinnam tak mówić. Skłamałam. A w jego oczach widziałam ból.
-Ale... - Zaczął mówić spokojnie
-Leon kochanie - Usłyszeliśmy głos Lary. Wywróciłam teatralnie oczami i wymijając zakochanych szłam przed siebie.
-Rozumiem nie kochasz mnie - Powiedział kiedy już odchodziłam.
-Gratulacje, byłeś świetny - Usłyszałam za swoimi plecami. Ruszyłam przed siebie szukając Diego. Później Diego odprowadził mnie do domu. Po ciężkim dniu postanowiłam się umyć i pójść spać tak też zrobiłam.

                                                               *****************
                                           Dzisiaj taki jakiś nijaki. Nie podoba mi się :/
                                                  Kolejny w czwartek :D Całuski :***

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ajjjjjjj
      Rozdział bardzo mi się
      Podoba.
      Leon mnie wkurza
      Violka też
      I jeszcze lara
      Viola gada głupoty
      Taa już wierze że ona go nie kocha
      Przecierz to nie realne
      Rozmawiałam z Violą :D (szacun)
      I powiedziała że kocha Leona
      To co ona kłamie
      Ajjj leon
      Tylko spróbuj mi odejść ze studia
      A ukatrupie cię!
      Lara-co się mieszasz w nie swoje sprawy
      Jeżeli Viola ci coś mówi to ty masz się słuchać :D
      Nie wierze Violce
      Ona tak mówi że go nie kocha
      To dlaczego powiedziała że muszą na niego poczekać
      Ajjj
      Leon zakochany
      Ej, ej , ej
      Jak tak mówisz że ja kochasz
      To dlaczego nie powiedziałeś jej tego wczoraj!
      Ale myśli o niej
      I to jest takie słodkie :D
      Lara, lara, lara
      Co ty się tak uczpiłaś tego Leona
      On ciebie nie kocha
      I ja tobie mówię to od początku
      A ty nic
      Rozdział zaliczam do
      Przewspaniałocudownofantastycznych rozdziałów
      Ajjj rozdział w czwartek
      Nie mogę się doczekać :D
      Jaki nijaki!
      Kłamiesz :D
      Mi się podoba i to bardzo :D
      Wenę masz i to widać :D
      Zazdroszczę :D
      Ajj dobra kończę
      Kocham , uwielbiam
      -Tinita
      Buziaki kochana :**

      Usuń
    2. Kochana :D Zacznijmy od tego kto cię nie wkurza ?? :D
      No tak Viola troszkę oszukuje :D
      A Leon jak zwykle gada głupoty
      Tylko ty mi nie zabijaj Leona. Przyda mi się jeszcze
      Na przykład do pogodzenia Leonetty :D
      Aj i w ogóle dziękuję ci z całego serducha za cudowny komentarz :D
      Też kocham :D
      Buziaki kochanie :***

      Usuń
  2. Boski !
    Bardzo się cieszę że miałam zaszczyt przeczytać go pierwsza :D Leon zdążył ;) Leonetta coraz dalej od siebie :( Już czekam na następny rozdział ;***
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział świetny kochany boski. Łącz mi błagam Leonette . Jeżeli już masz rozdział to daj go błagam szybciej.
      Martina

      Usuń
    2. Dziękuję :) Cieszę się że ci się podoba :D Pewnie wyprosisz ode mnie kolejny rozdział :) Też cię kocham <33 :**

      Usuń
  3. Jejku, znowu Leonetta jest osobno. ;(
    Smutam nad tym. xd
    Mam nadzieję, że niedługo zerwie z tą jędzą Larą. ;D
    Już nie mogę się doczekać czwartku. ;D
    Zapraszam do siebie: http://suzanstory.blogspot.com/
    Buziaki;*
    Ruda;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak cię dawno tu nie było :D
      Miło mi że jeszcze o mnie pamiętasz :D
      No niestety są osobno :) I będą jeszcze przez jakiś czas :/
      Zapraszam w czwartek :)
      Byłam i widzę że zaczynasz nową historię więc teraz na pewno będę zaglądać :)
      Buziaki :**

      Usuń
  4. Boże ten blog jest boski znalazłam go wczoraj i przeczytałam cały i po prostu nie moge doczekać się reszty siedziałam tu całą noc i nie moge się doczekać czwartku!!! UZALEŻNIŁAŚ MNIE <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :D Nawet nie wiesz ile te słowa dla mnie znaczą :D Bardzo się cieszę że cię "Uzależniłam" Hhehe :D Zapraszam w czwartek :)

      Usuń
  5. kocham kocham kocham Cie <3 rozdział boski cudowny itd
    Błagaam daj szybciej next proszę ( mina maslane oczka) :) ;)
    I łacz mi wiesz kogo
    Martina

    OdpowiedzUsuń
  6. Leon!Błagam cię zerwij z Larą!A Viola?Jak może mówić, że go nie kocha...Nie ładnie tak kłamać, oj nie ładnie :D
    Cieszę się, że przynajmniej Leon zdążył na występ;)
    Życzę dużooo wenki
    I do nn!
    Ps.Ukazał się już 4 rozdział;))

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Polecamy

Dodaj Swojego bloga do spisów