Ten rozdział dedykuje wszystkim czytającym :* Dziękuję że jesteście :) To dla mnie wiele znaczy :**
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
VIOLETTA
Od tygodnia jest już spokojniej. Diego i Leon się nie kłócą. Jedyne co mnie martwi to to że Leon mnie unika. Ale rozumiem go w końcu to ja go skrzywdziłam. Tylko że już tak dłużej nie mogę. Niby jestem szczęśliwa z Diego. Ale to nie to samo. Nie mogę patrzeć jak Leon jest szczęśliwy z Larą. To za bardzo boli. Muszę w końcu z nim porozmawiać i mu powiedzieć co postanowiłam. Zobaczyć go ten ostatni raz.-Violetta, Violu - Usłyszałam wołanie Fran
-O Fran - Powiedziałam z wielkim uśmiechem
-Co się dzieje? - Zdała pytanie - Gonie cię jakieś 10 minut a ty nic - Powiedziała lekko zdyszana
-Przepraszam. - Powiedziałam - Myślę o tym co powiem Leonowi - Powiedziałam lekko ciszej
-Violetta, Viola kochanie - Usłyszałam wolanie Diego. Mojego chłopaka.
-Cześć Diego -Powiedziałam z uśmiechem i pocałowałam jego policzek. Widziałam że nie był zadowolony liczył na coś innego.
-Viola o czym mówisz? - Zadała pytanie Fran tak aby Diego niczego się nie domyślił
-Kochanie idź do Studio a my z Fran przejdziemy się jeszcze kawałek. - Skierowałam wypowiedź do Diego po czym on ruszył w stronę Studio a my z Fran do parku.
-To powiesz mi o czym mówiłaś? O co chodzi z Leonem? - Pytała dość zdenerwowana Włoszka
-Muszę mu powiedzieć że wyjeżdżam, znikam z jego życia Fran - Powiedziałam ze łzami w oczach
-Viola a co z Diego, z nami, ze Studiem? - Zdała pytanie Fran. Wiem że nie jest to dobry wybór ale nie umiem inaczej.
-Nic, po prostu nie umiem inaczej - Powiedziałam po czym starłam łzy spływające po moim policzku. Po chwili wyjęłam z kieszeni telefon i postanowiłam napisać wiadomość do Leona.
Spotkajmy się w kawiarni na pacu o 13. Proszę Viola
Schowałam telefon i ruszyłyśmy z Fran na zajęcia. Nie wiem czy dobrze robię ale wiem jedno za kilka dni już mnie tu nie będzie.
KILKA GODZIN PÓŹNIEJ
LEON
Dostałem sms-a od Violetty z prośbą o spotkanie. Byłem ciekawy o co chodzi więc postanowiłem pójść. Nie mówiłem nic dla Lary bo by się tylko zdenerwowała. Wszedłem do kawiarni i rozejrzałem się w poszukiwaniach Violetty. Siedziała przy stoliku który znajdował się koło okna.-Chciałaś się ze mną spotkać - Powiedziałem wchodząc do kawiarni i kładąc kask na krześle obok.
-Tak , chciałam cię przeprosić za to że tyle prze zemnie cierpiałeś. Byłeś moim najlepszym przyjacielem. Chciałam ci jeszcze powiedzieć że już więcej mnie nie zobaczysz.
-Jak to? Nie bardzo rozumiem - Powiedziałem zdezorientowany
-Normalnie. Wyjeżdżam. Znikam z twojego życia. Obiecuje że nigdy mnie już nie zobaczysz.
-Ale dlaczego - Zapytałem mocno zaskoczony całą sytuacją
-Ja już tak nie potrafię. Nie potrafię patrzeć na to jak jesteś szczęśliwy w jej ramionach - Powiedziała ze łzami w oczach.
-Ale... - Chciałem kontynuować ale przerwała mi.
-Pamiętaj kocham cię i nigdy nie przestanę. - Powiedziała po czym wstała i wyszła z kawiarni .
-Ja też cię kocham i nigdy nie przestanę - Wyszeptałem ze łzami w oczach po wyjściu Violi. Straciłem ją na zawsze. Załamany chwyciłem kask i wyszedłem z kawiarni. Włożyłem kask na głowę po czym wyjąłem kluczyki z kieszeni. Usiadłem na motor i ruszyłem przed siebie.
-Pamiętaj kocham cię i nigdy nie przestanę - W mojej głowie cały czas słyszałem słowa wypowiadane przez Viole. Do moich oczu zaczęły napływać łzy. W pewnym momencie nie zauważyłem czerwonego światła i wyjechałem na skrzyżowanie chwilę później poczułem że coś we mnie uderza. Poczułem że upadam a mój motor leci gdzieś daleko. Po momencie straciłem przytomność. Słyszałem sygnał karetki ale nie mogłem się ocknąć...
******
Dzisiaj niestety taki króciutki bo nie miałam pomysłu na inny :) Jak widzicie Viola chce po raz kolejny wyjechać a Leon miał wypadek :) Uhu wredna ja :P Buziaki :**
Cudowny !
OdpowiedzUsuńVioletta chce wyjechać o nie :(
Wiedziałam, że jak na motor wsiądzie to się coś stanie !
Mam nadzieję, że Viola dowie się o tym wypadku i nie wyjedzie :)
Ooo on też ją nadal kocha :D
Już czekam na następny ;***
Kocham Cię <333
no moj wypadek
OdpowiedzUsuńDzięki ze zaczerpnęłas mój pomysł
Martina
a rozdział super bombowy
kiedy next
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOjjjojoj
OdpowiedzUsuńCzyli Viola wyjedża ??
Szkoda :(
Wielka szkoda :(
Leonetta się rozpada :(
Leon miał wypadek :(
Biedny leon :(
Ajjj
Szkoda mi tej leonetty
Jak nie Lara
To Stef
Jak nie Stef
To Diego
Jak nie Diego
To jakaś jego wspólniczka
Jak nie ona to
Wypadek ;(
Taka
Prawdziwa nieszęśliwa miłość
Mam nadzieje że Leonowi nic nie będzie
A Vilu jednak nie wyjedzie
Ale rozdział Cudowny
Bardzo mi się podoba
Zaliczam do
Cudownych i
Przewspaniałocudownofantastycznych rozdziałów
Kochana masz talent :)
A te słowa Vilu - boskie
Ja wiedziałam że ona go kocha
Oni się oboje kochają
Tylko zawsze im coś staje na tej drodze.
Mam nadzieje że już nie długo będą razem i nic ich już nie rozdzieli :)
Rozdział jak juz mówiłam
Boski , cudowny , wspaniały .....
Czekam na next :)
Mam nadzieje że niedługo będzie :)
Kocham , uwielbiam
~Tinita :*
Wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz :33
Jak bd mieć czas to może przeczytam wszystkie rozdziały ;d
~ Alla